czwartek, 17 sierpnia 2017

CZYTASZ KSIĄŻKI MŁODZIEŻOWE?! - TO WSTYD! - EDYCJA II




Blogerzy książkowi i miłośnicy książek również bywają zawistnymi ludzikami, którzy próbują wywyższyć się w każdy możliwy sposób nad innymi. Nie zamierzam jednak poruszać tego tematu. Nie zamierzam się ani żalić ani chwalić. Dlaczego? Bo znalazłam kilku świetnych blogerów książkowych, którzy pomogą mi udowodnić, że czytanie książek młodzieżowych nie jest wstydem! Te książki mogą być również wartościowe, mądre, ze wspaniałym przesłaniem. Organizując tę akcję mam również na celu przekazanie wam, że powinniście śmiało czytać to, co będzie wam sprawiać frajdę, a nie to, co ktoś wam narzuca.
(Nie dotyczy lektur szkolnych, ale to również temat na osobny post. Bo udowodniłam, że można zdać maturę z wysokim wynikiem bazując tylko i wyłącznie na streszczeniach. Nie chwalę się tym, wręcz przeciwnie. Nie róbcie tak jak ja! Czytajcie lektury.) 


Jakie młodzieżówki polecają blogerzy książkowi? Które książki godnie bronią gatunek YA? Sprawdźmy!



Justyna Leśniewicz
ksiazkomiloscimoja.pl


Jestem osobą, która młodzieżą już nie jest, jednak literatura młodzieżowa dopiero teraz zaczęła wieść prym w moim czytelniczym życiu. Odkryłam ją na nowo, widzę, że porusza problemy, które mogą spotkać każdego z nas — niezależnie od wieku. Ostatnio dość popularnym nurtem stało się New adult, kobiety i mężczyźni, niezależnie od wieku, zaczytują się w książkach dla młodych dorosłych. Ja również jestem ich wielką fanką. Jedną z książek wpisujących się w ramy literatury młodzieżowej jest książka Twoim śladem. Opowieść o młodym chłopcu, który przegrał swoje życie. W krótkim czasie stracił więcej niż niejeden dorosły za cały swój ziemski czas. Przestał dostrzegać radość, popadł w paskudne uzależnienia, był na samym dnie. Autorka pokazała, że pokusy spotykają nas na każdym rogu, udowodniła również, że każda działka przybliża nas do śmierci. Pokazała jak paskudne i bolesne jest uzależnienie od narkotyków. Na podstawie życie fikcyjnej postaci, przedstawiła życie, które może spotkać każdego młodego człowieka. Książka obrazuje piętno, jakie odciskają na nas złe decyzje. Wybija się na tle innych, bo udowadnia, że łatwo jest się stoczyć, trudnij podnieść i walczyć o siebie. Autorka pokazała nam problem narkomanii, niczego nie kolorując i podsycając, podkreśliła uzależnienie i odrysowała jego sferę psychiczną i fizyczną. Jednak wątek narkomanii nie jest jedynym poruszanym w tej powieści. Mamy też trudne relacje rodzinne, idealizowanie nieidealnych osób, przemoc fizyczna i psychiczna, zaburzenia emocjonalne, trudy przeszłości i miłość, która w całej swojej piękności i sile, nie potrafi przebić murów, jakie wokół siebie tworzymy i brzydoty patologicznych środowisk.


 Natalia


Książkę pożyczyłam od młodszego brata. Potrzebowałam czegoś na rozluźnienie i "Kacper Niewypał. O!błędne notatki", świetnie się do tego nadawały. Historia opowiada o przygodach tytułowego bohatera, Kacpra, który jest "prywatnym" detektywem i prowadzi własną agencję detektywistyczną. Jego wspólnikiem jest niedźwiedź polarny o imieniu Total, a najlepszym przyjacielem mądry Tolo. Największym, wrogim konkurentem Kacpra jest Karina. Bohater jest wręcz wielbiony przez inną dziewczynę, Malwinę. Kacper to zadufany w sobie egoista, który wszystko wie najlepiej, ale zazwyczaj źle na tym kończy. Malwina pomimo swojego radosnego usposobienia, wykazuje też dużo irytujących zachowań, takich jak ciągłe chowanie butów Kacpra, tylko po to, aby zwrócić na siebie jego uwagę. Karina jest mądra i bystra, a Tolo, pomimo swojej mądrości, jest całkowicie oddany przyjacielowi, gdyż pozwala wykorzystywać się przez Kacpra, który każe mu brać odwet na Karinie, za to, co jej robi. Książkę poleciłabym każdemu, kto chciałby chociaż na chwilę oderwać się od rzeczywistości, a nie ma ochoty czytać czegoś bardziej klasycznego. //A.M.N

Ewelina


 
Cornelia Funke ma na koncie sporo powieści dla młodszych czytelników, jednak na szczególną uwagę zasługuje jej „Atramentowa Trylogia”: „Atramentowe Serce”, „Atramentowa Krew” i „Atramentowa Śmierć”. Jest to jedno z moich największych odkryć wśród literatury dziecięco-młodzieżowej: styl jest piękny, historia opowiedziana z rozmachem, a autorka nie ma litości dla bohaterów i każe im dokonywać niejednoznacznych wyborów. Atramentowy świat Funke jest pełen różnych odcieni szarości i dopracowany, godny literatury fantastycznej „dla dorosłych”: w końcu nawet najciekawsza literacka rzeczywistość ma swoją ciemną stronę, przez którą nawet najlepsze z postaci muszą czasem ubrudzić sobie ręce. A poza tym każdy czytelnik, niezależnie od wieku, zna to uczucie, gdy chciałoby się wejść do świata, o którym czytamy, spotkać bohaterów, a może również zmienić bieg wydarzeń. Funke odpowiada na pytanie, co by się stało, gdyby było to możliwe... Bo tak naprawdę „Atramentowa Trylogia” to gloryfikacja czytelnictwa jako takiego, przesycona miłością do książek i wyobraźni, która ożywia „atramentowe” słowa na papierze. Lektura obowiązkowa dla czytelników w każdym wieku.



  Dominika Szałomska
dominika-szalomska.pl

"Dzikie serca to książka, która mnie porwała od pierwszej strony. Myślałam, że to będzie zwykła młodzieżówka, ale zamiast tego znalazłam niesamowitą powieść, która poruszyła mnie do głębi. Suzanne Young opisała trudną historię o rodzinie, która musi opiekać się chorym chłopcem, stworzyła bohaterkę, która była najbardziej ludzką postacią jaką miałam okazję poznać, a także zrobiła to idealnie. Przedstawiona relacja rodzinna, problemy w szkole i rówieśnicy, którzy bywają trudni. Wszystko w tej książce jest realne, czujemy gamę emocji, ale przede wszystkim poznajemy cudowną miłość rodzeństwa i jak wiele są w stanie dla siebie poświęcić. "




Aga
ebookbook.pl




"Książka Neala Shustermana to poruszająca i dramatyczna historia chłopca zmagającego się z nagłą i niespodziewaną chorobą psychiczną – wyniszczającą i degradującą schizofrenią, która zmienia życie głównego bohatera i jego rodziny w piekło. Ta powieść dla nastolatków, pełna jest metafor i niejasnych opisów. To relacja tego co dzieje się w umyśle ciężko chorego człowieka, który stawia pierwsze kroki w nastoletnim świecie. Pełna dramatyzmu i rozpaczy historia człowieka, który nie odnajduje zrozumienia dla swoich nieuporządkowanych myśli. To opowieść o koszmarze, jaki spotyka ludzi dotkniętych chorobą umysłową. „Głębia Challengera” to książka wyjątkowa, mądra i wstrząsająca. Pozostawia po sobie głęboki ślad w czytelniku i nie pozwala o sobie zapomnieć. To lektura obowiązkowa dla każdego, nie tylko dla osób jak ja, zainteresowanych tematyką schorzeń psychicznych. To opowieść dla tych, który chcą zrozumieć, dla tych którzy szukają odpowiedzi na pytania których nikt nie zadaje głośno."


    Bardzo dziękuję blogerom za udział w akcji. A jakie książki z gatunku YA wy uważacie za warte przeczytania? Dajcie znać! Jeśli chcielibyście dojść do głosu w kolejnych edycjach i obronić książki młodzieżowe - koniecznie się ze mną skontaktujcie! :)


 EDYCJA I - KLIK

12 komentarzy:

  1. Ja również ciągle czytam powieści młodzieżowe, ponieważ bardzo je lubię :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Tez czytam mlodziezowe i jestem dumna a nawet sei chwale. To nei wstyd. Zwlaszcza ja kczyta sie tez inne gatunki. Po prostu potrafimy sie wczuc w rozne sytuacje i ludzi :D Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Ja natomiast rzadko czytam powieści młodzieżowe, ale zdarza się.

    OdpowiedzUsuń
  4. Zauważyłam, ze ostatnio coraz rzadziej sięgam po młodzieżówki, bo mam już troszke dość podobnych wątków które się w nich pojawiają, ale uważam, że są to książki dla każdego - niezależnie od wieku. ;)
    Pozdrawiam!
    https://recenzjeklaudii.blogspot.com/2017/08/poruszajaca-historia-kenijskiej.html

    OdpowiedzUsuń
  5. Nadal lubię czytać książki młodzieżowe i dość często po nie sięgam, ale coraz trudniej odnaleźć mi wśród nich naprawdę oryginalne i ciekawe. Nie zmienia to jednak faktu, że świetnie mi się przy nich odpoczywa.

    OdpowiedzUsuń
  6. Ja niestety za młodzieżówkami nie przepadam, jednak myślę, że to po prostu kwestia tego, że zazwyczaj trafiałam na te kiepskie/średnie. O "Twoim śladem" słyszałam sporo dobrego i mam nadzieję, że kiedyś uda mi się ją przeczytać.

    Pozdrawiam,
    ifeelonlyapathy.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  7. Rzadko sięgam po młodzieżówki. Czytałam dzikie serca i bardzo podobała mi się ta książka. A Głębię Challengera mam na półce i pewnie niebawem ją przeczytam :).

    Pozdrawiam
    zakladkadoksiazek.pl

    OdpowiedzUsuń
  8. Ostatnio rzadko sięgam po młodzieżówki, lecz jest to spowodowane dużą ilością książek z innej kategorii. Ciekawa akcja :)
    Pozdrawiam!
    recenzje-zwyklej-czytelniczki.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  9. Ostatnio czytam prawie cały czas młodzieżówki :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Moim zdaniem z dobrych książek młodzieżowych nigdy się nie wyrasta ;-)

    OdpowiedzUsuń
  11. Żadnej z wymienionych książek nie miałam jeszcze okazji poznać. Osobiście, lubię czytać młodzieżówki. Pozdrawiam serdecznie! :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Ja uwielbiam książki młodzieżowe i to gadanie, że czytając je jestem gorsza niż gdybym czytała klasyki mnie denerwuje. Coż, cudowny post. Z podanych przez blogerów książek uwielbiam przede wszystkim "Głębię Challengera" i polecam każdemu, bo ona na to zasługuje.

    Pozdrowionka
    tysiac-zyc-czytelnika.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń

Pisząc komentarz wyrażasz zgodę na przetwarzanie danych.