wtorek, 29 sierpnia 2017

DOBRY HORROR DLA MŁODZIEŻY?




Cameron nie ma łatwego życia. Ucieczki przed ojcem zmuszają chłopca i jego matkę do częstych przeprowadzek. Od lat nie zagrzali nigdzie miejsca na dłużej, prawie nie utrzymują kontaktów
z najbliższą rodziną. Matka Camerona robi to wszystko ze strachu, nie chce kolejny raz spotkać się z byłym mężem oko w oko. Wie, że dla chłopca ciągłe zmiany są bardzo trudne: nowa szkoła, znajomi, zakaz utrzymywania kontaktu ze starymi przyjaciółmi. Jednak, kiedy podczas kolejnej ucieczki trafiają do starego domu - sprawy przyjmują niespodziewany obrót. Okazuje się, że dom skrywa ogrom tajemnic, również takich, które nie sposób jest racjonalnie wyjaśnić. Cameron wpada w tarapaty i wplątuje się w śledztwo, które może być tragiczne w skutkach. Grzebanie
 w przeszłości zawsze jest niebezpieczne...



“Kurczowo ściskam brzeg biurka i liczę do dziesięciu. To nie pomaga. Nagle coś innego budzi we mnie lęk. Ktoś lub coś jest w stodole i mnie obserwuje”.

Książka "Psy" zrobiła na mnie duże wrażenie. Jako fanka horrorów i wszystkiego, co straszne zdziwiłam się, że kilka razy poczułam się nieswojo... z pewnością kojarzycie to uczucie jeśli lubujecie się w podobnych klimatach co ja. To w końcu młodzieżówka, więc może nader strasznie nie było, ale klimat, który udało się zbudować autorowi jest niezapomniany. To świetny młodzieżowy thriller, który trzyma w napięciu do ostatniej strony - i to nie jest żart, to nie jest nawet koloryzowanie. To prawda! Do samego końca czytelnik nie wie, co jest prawdą a co wymysłem głównego bohatera. Utrzymywany jest w niepewności, autor pozwala czytelnikowi na domysły, pobudza jego wyobraźnię, posunę się nawet do stwierdzenia, że bawi się czytelnikiem. Wszystko to robi w pozytywny sposób. 

Uwielbiam książki skierowane do młodzieży, w których poruszane są trudne tematy. Allan Stratton przemycił do książki cząstkę swojego życia i napisał o problemie przemocy domowej. Nie dziwi więc fakt, że autor ma wiele wspólnego nie tylko z wykreowaną przez siebie historią, ale
 i Cameronem.  Nadal jest to jednak thriller, więc mimo że przemoc domowa jest głównym motywem powieści to naprzód wychodzi jednak wątek paranormalny, kryminalny. 

Warto zwrócić uwagę na to, że "Psy" to książka napisana prostym językiem, lekka i do przeczytania w dwa wieczory. Lektury tej książki nie da się odłożyć na dłużej - za bardzo wciąga! Zakończenie chciałoby się poznać niemal natychmiast. Nie chcę zdradzać zbyt wielu szczegółów, by nie zniszczyć wam zabawy, która czeka na was w trakcie lektury "Psów". Gwarantuję, że młodsi czytelnicy będą zadowoleni. Ta książka jest świetną pozycją, od której można rozpocząć przygodę z horrorem czy thrillerem. Jeśli szukacie takiej pozycji książkowej - ta sprawdzi się idealnie. 

Za możliwość lektury dziękuję Wydawnictwu YA!






10 komentarzy:

  1. Przemoc domowa sprzyja budowaniu mrocznego klimatu. Horror to pewnie nikły, jak napisałaś, niemniej jednak dla samego klimatu jestem gotów sięgnąć po książkę. Nic nie ma dla mnie takiego znaczenia jak mroczna atmosfera.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak, z horrorem z krwi i kości wiele wspólnego to nie ma, ale przecież nie to było założeniem autora. Bardzo polecam, powinna Ci się spodobać. :)

      Usuń
  2. Może się skuszę, bo bardzo lubię to wydawnictwo. :D
    Buziaki,
    StormWind z bloga https://cudowneksiazki.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  3. Nigdy nie miałam do czynienia z horrorem/thrillerem dla młodzieży dlatego chętnie się na niego skuszę, szczególnie biorąc pod uwagę fakt, że moja ostatnia styczność z literaturą młodzieżową miała miejsca we wrześniu ubiegłego roku :)

    pozdrawiam, ifeelonlyapathy.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Z pewnością zdziwisz się jak świetna to może być przygoda. :)

      Usuń
  4. Nawiązanie do młodzieży mi się podobało, od czegoś muszą zaczynać książki z dreszczykiem ;)

    OdpowiedzUsuń
  5. Książki dla młodzieży niekoniecznie muszą być romansami. Thrillery też mogą być. A ten thriller zdecydowanie zachęca.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. I często są młodzieżowe thrillery są lepsze od młodzieżowych romansów. :)

      Usuń
  6. Miałam wątpliwości jeśli chodzi o tą książkę ale teraz już na pewno kupię i przeczytam. Dzięki za fajną opinię. Zachęciłaś mnie. : )

    OdpowiedzUsuń

Pisząc komentarz wyrażasz zgodę na przetwarzanie danych.