czwartek, 30 listopada 2017

NEIL GAIMAN - KLASA, STYL I MAGIA!




Charlie to zwyczajny mężczyzna jakich wielu. Prowadzi w miarę ustabilizowane życie - ma cudowną narzeczoną Rosie, mieszkanie i monotonne, ale na szczęście w miarę stabilne zatrudnienie. Jednak życie Charliego, przez splot przeróżnych dziwnych wydarzeń, wywraca się do góry nogami i nic nie jest już takie samo. W drzwiach jego domu pojawia się mężczyzna podający się za jego brata. Nie spodziewa się, że ta wizyta tak bardzo zmieni jego życie. Charlie będzie musiał zmierzyć się z wieloma trudnościami i spróbować od nowa je poukładać. A to chyba nie jest łatwe, gdy ojciec okazuje się być pająkiem? Ba, nawet pajęczym bogiem o imieniu Anansi,
i na dodatek niezłym oszustem! Chodzą słuchy, że potrafił oszukać nawet Śmierć... 

"Istnieją trzy rzeczy i tylko trzy, które mogą złagodzić ból śmiertelności i zaleczyć rany zadane przez życie - odparł Spider. - Te rzeczy to wino, kobiety i śpiew".

Książki Neila Gaimana są niesamowite.  O jego twórczości nie dało się nie słyszeć. Przez wszystkie po które sięgniemy przewijają się nieograniczone ilości magii i wspaniałe, nieszablonowe fabuły. Niektóre zostały nawet zekranizowane, choć ekranizacja tak dziwacznych, a zarazem fascynujących powieści, mija się raczej z celem. Autor sięgając do przeróżnych mitologii wręcz czaruje słowem. Tym razem wybór padł na mitologię afrykańską, co czyni książkę jeszcze bardziej egzotyczną i intrygującą. "Chłopaków Anansiego" nie da się również zaszufladkować do odpowiedniego gatunku. To przemieszanie fantasy z horrorem, romansu
z komedią, thrilleru z książką dla młodzieży. Ciężkie jest opisanie fabuły tej książki - nawet w krótki sposób. Bo tu tyle się dzieje! Ciągle wychodzą na jaw nowe fakty, pełno zwrotów akcji, humoru, jest też miejsce na wiele innych emocji.

"Gdy dzielisz się bólem, bracie mój nie podwajasz go, lecz zmniejszasz o połowę.
Żaden człowiek nie jest samotną wyspą".

Książka Neila Gaimana "Chłopaki Anansiego" zauroczyła mnie przede wszystkim swoim baśniowym klimatem i tym, na jak dużych obrotach pracuje wyobraźnia w trakcie jej czytania. Neil ma niesamowity dar do snucia opowieści i przenoszenia ich na kartę książki. Choć powieść jest długa to ani na moment nie zanudza czytelnika - wręcz przeciwnie. Od książki nie sposób się oderwać. Każde słowo jest ucztą dla duszy. Styl autora jest porażająco dobry i wyjątkowy. Po sięgnięciu po książkę od razu widać, że wyszła spod pióra Neila Gaimana. Powrót do rzeczywistego świata po tak magicznej, wręcz bajecznej krainie jest bardzo bolesny.  Po "Chłopaków Anansiego" szczególnie warto sięgnąć, gdyż to komiczna lektura. Tym właśnie wyróżnia się na tle innych książek Neila. Koniecznie przeczytajcie. Cudowna! Polecam!

Więcej nowości

Za możliwość lektury dziękuję


9 komentarzy:

  1. Lubię Gaimana :) Bardzo miło wspominam, chociaż ta książka dopiero przede mną!

    OdpowiedzUsuń
  2. Uwielbiam Gaimana, jeden z moich ulubionych autorów :) Dosłownie wczoraj dorwała się w kocu do "księgi Cmentarnej" i bardzo mi się podoba. "Chłopaki Anansiego" są następni w kolejce :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Mam w planach a te wydania są po prostu cudne!

    OdpowiedzUsuń
  4. Ja jestem zainteresowana książkami tego autora, więc kiedyś je przeczytam :D

    OdpowiedzUsuń
  5. Tego autora czytałam tylko Księgę cmentarną i średnio mi się podobała, ale może dam kolejną mu kolejną szanse?

    OdpowiedzUsuń
  6. Ja jeszcze nie czytałam, ale moja przyjaciółka tak i bardzo sobie chwali. Chyba muszę od niej pożyczyć :D Pozdrawiam Książkowa Dusza

    OdpowiedzUsuń
  7. Faktycznie, wielokrotnie czytałam o jego dziełach, jednak do tej pory było nam kompletnie nie po drodze. Mam nadzieję, że w przyszłym roku się to zmieni :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Styl tego autora do mnie nie przemawia, chociaż okładki są śliczne.

    OdpowiedzUsuń

Pisząc komentarz wyrażasz zgodę na przetwarzanie danych.