Wyobrażacie sobie życie w świecie, gdzie niczego nie wolno? W świecie, gdzie za bycie nieślubnym dzieckiem możecie zostać skazani? Wyobrażacie sobie, że za złamanie najdelikatniejszego paragrafu możecie stracić wszystko co macie? Nie? To przenieśmy się w niedaleką przyszłość...
Wyniszczające wojny doprowadziły do opustoszenia największych amerykańskich miast. Najzwyklejsze przyjemności są zakazane. Konstytucję zastąpiło bezwzględne Prawo Obyczajowe. Nie ma już policji, która służyła obywatelom. Są żołnierze. Nie ma mandatów - za najmniejsze wykroczenia są wyroki. Ci, których aresztowano, zwykle już nie wracają...
W takim świecie przyszło żyć siedemnastoletniej Ember. Dziewczyna pamięta, że nie zawsze tak było. Razem z matką wiedzie na tyle spokojne życie, na ile pozwalają warunki. Dookoła jest niebezpiecznie. Świat ogarnęła przemoc, brutalność i niesprawiedliwość. Ludzie nie mają już prawa do wolności słowa i jak się okazuje, niektórzy nie mają nawet prawa do życia. Pogwałcenie paragrafów niesie za sobą tragiczne skutki.
Pewnego dnia mama Ember zostaje aresztowana za złamanie paragrafu 5. Wtedy życie nastolatki diametralnie się zmienia. Rozpoczyna się walka o życie...
Na jej drodze ponownie stanie Chase - dawny przyjaciel Ember, w którym pokładała największe nadzieje.
Ale czy on nie okaże się zdrajcą? Przyszedł przecież aresztować jej matkę...
"Paragraf 5" to książka, która mnie po prostu pochłonęła, nie mogłam się od niej oderwać. Pomysł nieco inny niż w książkach o podobnej tematyce ( np. seria Jutro), ale moim zdaniem lepszy. Kristen Simmons wprowadziła nas do świata, w którym nikt nie chciałby żyć. Do świata, w którym ludziom dzieje się krzywda. Obywatele cierpią głód, są zastraszani, boją się podjąć jakiekolwiek działania. Z panującą tam niesprawiedliwością przyjdzie się zmierzyć dziewczynie, zostanie wystawiona na wiele prób. Czy znajdzie sojuszników w walce o wolność? Czy może zostanie z tym sama?
Wartka akcja, dialogi i sam pomysł czynią tę książkę wyjątkową. Jest tak niebanalna, a przy tym niezwykle wciągająca i wstrząsająca. Często zastanawiałam się, czy ludzie ludziom naprawdę mogą robić takie rzeczy? Jaki mają w tym cel, dlaczego to robią? Powieść to nie tylko doskonale opisania historia nastolatki, ale także opis jej wewnętrznych przeżyć, towarzyszących na każdym kroku emocji. Trudno było mi przejść wobec niektórych wydarzeń obojętnie. Mi, jako czytelnikowi również towarzyszyło ogrom emocji. Jestem wrażliwa na krzywdę ludzką, więc wzruszyłam się niejeden raz. Książka nie jest przejaskrawiona, kreacja bohaterów na wysokim poziomie, a świat w którym żyją nie jest niepotrzebnie wyolbrzymiony. Wszystko jest opisane tak, jak mogłoby naprawdę być. Właśnie to podobało mi się w tej pozycji, jej realizm. Na koniec chcę tylko napisać, że książka jest naprawdę bardzo dobra. Polecam ją nie tylko nastolatkom, starszym również powinna się spodobać. Sięgnijcie po nią i dowiedzcie się jak to jest żyć w świecie, gdzie dobro obywatela nie jest ważne...
Za możliwość lektury dziękuję
Kiedyś miałem na tę książkę sporą ochotę, jednak ostatnio mój zapał trochę zmalał. Po Twojej recenzji czuję, że muszę się jej jeszcze raz bliżej przyjrzeć :)
OdpowiedzUsuńhttp://mybooktown.blogspot.com/
:o NAPRAWDĘ?! Musze się na nią skusić, muszę!
OdpowiedzUsuńMuszę ją przeczytać! :)
OdpowiedzUsuńAle mnie zaciekawiłaś! :) Dzięki! Wpisuję na listę "do przeczytania" :):)
OdpowiedzUsuńhttp://piszeczytamgotuje.blogspot.com
Bardzo bardzo chcę przeczytać tą książkę! Zapowiada się cudownie :)
OdpowiedzUsuńJustyna z Livingbooksx.blogspot.com
Bardzo bardzo chcę przeczytać tą książkę! Zapowiada się cudownie :)
OdpowiedzUsuńJustyna z Livingbooksx.blogspot.com
Bardzo lubię niebanalne, wyjątkowe książki, które wciągają bez końca, dlatego to na pewno coś dla mnie ;)
OdpowiedzUsuń