Jak przetrwać związek na odległość, kiedy twój chłopak jest megaciachem i gwiazdą rocka? Sprawdź! :)
Większość nastolatek nie marzy już o księciu z bajki, ale o rockowym ideale. Penny - nieśmiała, niezdarna nastolatka całkiem przypadkowo rozkochuje w sobie Noah - wokalistę zespołu z tysiącami fanek. Brzmi nieprawdopodobnie, prawda? Mimo odległości ich miłość kwitnie. Penny nie posiada się ze szczęścia, gdy dostaje propozycję wyjazdu na europejską trasę koncertową. Pomysł spędzenia wakacji u boku ukochanego chłopaka wydaje się Penny niesamowity. Czy te wakacje będą pełne przygód, poznawania nowych miejsc, czy może jednak wyobrażenia Penny rozminą się z rzeczywistością?
"...a w tym świecie tak łatwo się pogubić. Zanim się zorientujesz,
zaczynasz żyć marzeniami kogoś innego i zapominasz o własnych."
Dziewczyna będzie zmuszona borykać się z napiętym grafikiem swojego chłopaka, pogróżkami od zazdrosnych fanek i tęsknotą za domem oraz najlepszym przyjacielem Elliotem. Miłość Noah i Penny zostanie wystawiona na wielką próbę, ale czy ją przetrwa? Czy Penny dane będzie wspierać swojego chłopaka w dalszej karierze, czy może jednak ich drogi się rozejdą?
W tej części Girl Online przechodzi przemianę. I to nie tylko na Girl Offline, ale także na dziewczynę odważniejszą i dążącą do upragnionego szczęścia.
Elliot, mimo że nie towarzyszy Penny w trasie koncertowej jest równie ważną postacią. Nadal boryka się z problemami, których przysparza mu jego orientacja.
Noah jest taką postacią, od której wszyscy czegoś oczekują. Musi pogodzić życie w trasie, ciągłe próby, spotkania z miłością do Penny i opieką nad nią. Wcale nie jest to takie łatwe, jak może się wydawać. Elliot, mimo że nie towarzyszy Penny w trasie koncertowej jest równie ważną postacią. Nadal boryka się z problemami, których przysparza mu jego orientacja.
"Girl online" była książką, którą pochłonęłam w bardzo krótkim czasie. Gdy tylko dowiedziałam się o kontynuacji od razu zapragnęłam ją przeczytać. "Girl online w trasie" nie zawiodła mnie. Kolejny raz dostałam to, czego oczekiwałam - lekką, przyjemną lekturę.Jest to wspaniała pozycja, by odetchnąć od cięższej, poważniejszej tematycznie literatury. I właśnie to lubię w młodzieżówkach. Mimo że książka nie porusza bardzo ważnych problemów współczesnego świata, pokazuje jak ważna jest w życiu miłość i akceptacja, mówi o wartościach ponadczasowych. Chciałabym jeszcze wspomnieć, że czytając tę książkę wyruszyłam w trasę koncertową razem z bohaterami, żyłam ich emocjami, uczestniczyłam w ich sukcesach i porażkach.
Polecam ! :)
Polecam ! :)
Za możliwość lektury dziękuję
Nie dla mnie, chyba wyrosłam :D
OdpowiedzUsuńNie czytałam jeszcze Girl Online i na razie chyba mnie do niej nie ciągnie. Może kiedyś ;)
OdpowiedzUsuńZa niedługo również dostanę do recenzji i nie mogę się doczekać kiedy ją przeczytam :) Pierwsza część bardzo mi się podobała mimo, że była lekka i nie wnosiła za dużo.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam,
isareadsbooks.blogspot.com
Na drugiej też się nie zawiedziesz, dzieje się dużo więcej niż w poprzedniej :)
Usuńooo, tez mam te mazaki, sa swietne <3 a ksiazka chyba nie dla mnie :)/Karolina
OdpowiedzUsuńJeśli spodoba mi się 1 tom, to z chęcią zapoznam się z tym.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam.
Oj, ta powieść to już zdecydowanie nie dla mnie. Jakoś za dużo jej na blogach, a i sam opis nie zachęca do lektury. Przeczuwam, że już z tego typu książek powoli wyrastam :D
OdpowiedzUsuńPozdrawiam,
Natalia z http://faaantasyworld.blogspot.com/
Ja chyba zaczynam wyrastać z takich książek, ale dla nastolatków w sam raz.
OdpowiedzUsuńSłyszałam o tej książce już wiele dobrego, ale nadal mnie od siebie odpycha... Po prostu nie żebym nie lubiła młodzieżówek, ale jednak ta książka po prostu nie przyciąga jak inne. :D
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
A.
http://chaosmysli.blogspot.com
Słyszałam o tej książce naprawdę dużo i już nie raz widziałam ją w Empiku, jednak sądzę, że na razie odłożę ją na potem :)
OdpowiedzUsuńŚciskam,
Isabelle West
Z książkami przy kawie
Pierwszy tom był bardzo przyjemny, a z tego co widzę, warto także przeczytać kontynuację :D
OdpowiedzUsuńRównież jak się dowiedziałam o kontynuacji, postanowiłam zakupić tą książkę i szczerze mówiąc jestem z niej zadowolona 😊
OdpowiedzUsuńNiby większości się podoba, ale ja nie jestem przekonana do tej książki. Na jakiej zasadzie jest napisana? O czym jest? Ta książka wydaje się taka płytka...
OdpowiedzUsuńBardzo dobra recenzja.:) Ja nie przepadam za takim rodzajem książek. Może z czasem zmienię zdanie, ale jak na razie nie wydaje mi się warta przeczytania jeżeli wokół mnie jest tyle niesamowitych lektur, które wiem, że mi się spodobają :)
OdpowiedzUsuńCzytałam pierwszą część, którą pochłonęłam w dwa dni i bardzo przypadła mi do gustu niestety jeszcze tej części nie czytałam :( Muszę obowiązkowo nadrobić :)
OdpowiedzUsuńWidziałam wiele dobrych opinii o tej książce, ale i złych. Jedni mówią, że jest lekka i przyjemna. Drudzy, że przewidywalna i nudna. Sama nie wiem, czy warto ją czytać.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :)
Bardzo podobają mi się te pisaki obok książki :) Takie zwariowane zupełnie jak ja. Ciekawa jestem gdzie je kupiłaś :) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńWielkie podziękowania dla tego wspaniałego człowieka o imieniu Dr. Agbazara, wielki rzucający, który przywraca radość z pomocy w przywróceniu mojego kochanka, który oderwał się ode mnie cztery miesiące temu, ale teraz, z pomocą dr. Agbazara, wielka miłość, rzuca zaklęcia. Dzięki mu. Możesz również poprosić go o pomoc, gdy będziesz go potrzebować w trudnych czasach: ( agbazara@gmail.com ) lub WhatsApp ( +2348104102662 )
OdpowiedzUsuń