piątek, 1 września 2017

FINAŁ MŁODZIEŻOWEJ TRYLOGII NIE Z TEGO ŚWIATA!


Niezwykła podróż znana czytelnikom z "Osobliwego domu pani Peregrine" i "Miasta cieni" trwa nadal. Z każdym nowym miejscem robi się coraz bardziej niebezpiecznie. Grupa przyjaciół nie jest już niezagrożona i nikomu nie może w pełni ufać. Okazuje się, że nie wszyscy są tymi, za których się podają, więc wojaże osobliwców nie są zwyczajną wycieczką turystyczną, a czyhającymi na każdym zakręcie niebezpieczeństwami. Dla szesnastoletniego Jacoba w szczególności wyprawa nie będzie łatwa. Chłopak odkrywa w sobie nową, potężną moc, której początkowo nie będzie potrafił ani zrozumieć ani ujarzmić. Razem z Emmą Bloom i Addisonem MacHenrym wyruszą
z pomocą innym osobliwcom przez współczesny Londyn aż po parszywe zakamarki wiktoriańskiej Anglii. Biblioteka dusz, czyli legendarna pętla, jest zagrożona, a to nie wróży nic dobrego. Ktoś chce zawładnąć osobliwymi duszami i przejąć kontrolę nad światem. To właśnie w tym miejscu przesądzi się los osobliwych dzieci całego świata. Jesteś gotowy, by razem z Jacobem, Emmą
i Addisonem przedłożyć dobro innych nad własne? Zastanów się dobrze...


"Biblioteka dusz" to ostatni tom serii, która zawładnęła moim życiem. Ostatnie, ale jakże udane spotkanie z Jacobem, Emmą i innymi osobliwcami. Równie magiczne i pełne przygód, choć może nieco bardziej żmudne i rozciągnięte w słowach niż w "Osobliwym domu pani Peregrine" i "Mieści cieni", ale mi w żaden sposób nie utrudniło to lektury. Ba, wręcz przeciwnie! Zapewniło mi dłuższą rozrywkę. Serię o osobliwych dzieciach kocham i jestem pod wrażeniem pomysłu Ransoma Riggsa. Wykonania również... choć myślę, że ja zrobiłabym to jednak nieco inaczej - dużo bardziej mrocznie i tajemniczo. Jednak jak na serię skierowaną do młodzieży było wręcz świetnie. Ransom Riggs zadbał, by czytelnik jego powieści nie nudził się na śmierć, by był ciągle zaskakiwany zwrotami akcji i odczuwał emocje bohaterów na własnej skórze. 

Właśnie, bohaterowie! Wszyscy świetnie wykreowani. Nawet czarne charaktery mają w sobie to coś. Jedyna rzecz, nad którą ubolewam całym sercem to wątek miłosny - wspominałam wiele razy, że nadzwyczaj dziwny i... obrzydliwy lekko. Ale pozostali bohaterowie - cudowni. Nie da się ich nie kochać i nie zamartwiać o nich.

Ale dlaczego macie sięgnąć po serię "Osobliwy dom Pani Peregrine"? Co tę książkę wyróżnia?
A no może się zdziwicie, ale wszystko! Drugich takich książek nie ma! Po pierwsze chodzi mi o treść. Po drugie o charakterystyczny klimat, który może nieco po pierwszej części zanikł, ale nie jakoś bardzo. No, a po trzecie i najważniejsze - fotografie, które znajdują się w tej książce mrożą krew w żyłach. Dlaczego? Bo wszystkie są autentyczne, a tylko niektóre z nich zostały poddane lekkiej przeróbce komputerowej. Widzicie więc, że lektura książek z tej serii to po prostu czad
i przeżycie nie z tej ziemi! Gorąco polecam.


OSOBLIWA SESJA KSIĄŻKOWA - KLIK

Za możliwość wspaniałej przygody dziękuję

7 komentarzy:

  1. A ja nadal nie zabrałam się za tę serię! koniecznie muszę to nadrobić, może zaczaję się w bibliotece na pierwszy tom. Świetne zdjęcie! Już lecę obejrzeć całą sesję.
    Pozdrawiam!
    Zapraszam do mnie.

    OdpowiedzUsuń
  2. Jestem po pierwszym tomie - muszę zabrać się za nastepne

    OdpowiedzUsuń
  3. Wstyd się przyznać, ale jeszcze nie miałam okazji zapoznać się z serią, mimo, że tak wiele dobrego o niej słyszałam. Mam nadzieję, że to się wkrótce zmieni :)

    pozdrawiam,
    ifeelonlyapathy.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  4. Mam w planach cały cykl :). Super zdjęcie.

    Pozdrawiam
    zakladkadoksiazek.pl

    OdpowiedzUsuń
  5. Słyszałam bardzo wiele pozytywów o tej serii i mam ją na liście do przeczytania. Muszę się w końcu za nią zabrać. ;)
    Pozdrawiam! :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Cały cykl mam w planach. Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Bardzo długo czaję się na ten cykl. praktycznie od chwili gdy pierwszy raz o nim usłyszałam, i dziwię się że do tej pory jeszcze go nie przeczytałam. Muszę koniecznie kupić go we wrześniu :D Pozdrawiam Książkowa Dusza

    OdpowiedzUsuń

Pisząc komentarz wyrażasz zgodę na przetwarzanie danych.