sobota, 20 maja 2017

AUTORKA BESTSELLEROWEJ "PLAGI SAMOBÓJCÓW" POWRACA! - "DZIKIE SERCA"



Znasz ten stan, gdy twoje życie rozsypuje się na milion kawałków, a ty, mimo że usilnie starasz się coś z tym zrobić, nie dajesz rady tego naprawić? Wiesz jak to jest, gdy w takiej sytuacji nie możesz liczyć na wsparcie swoich bliskich? Wtedy towarzyszy ci uczucie ogromnej pustki, żal do innych i samego siebie i nie ma już nawet nadziei na zmiany. W takim momencie doskonale wiesz, że trafiłeś do osobistej wersji piekła, z którego bardzo trudno będzie się wydostać bez żadnego wsparcia...

Nastoletnia dziewczyna Savannah próbuje odbudować swoje życie. Jej ojciec pije, matka porzuciła rodzinę, a w domu ciągle brakuje pieniędzy. Savannah robi co może, by niczego nie zabrakło jej choremu bratu. Ledwo wiąże koniec z końcem. Po tym jak przebiła swojemu chłopakowi rękę na wylot przy pomocy ołówka trafiła do Brooks Academy - szkoły dla uczniów wyrzuconych z innych placówek. Diagnoza: problemy z kontrolą gniewu. Ale czy o to tak naprawdę chodzi? A może jej zachowanie było czymś spowodowane, a nagły wybuch gniewu ma głębszy sens? 


"Czasem bywa ciężko. Można ogromnie troszczyć się o kogoś, wiele mu ofiarowywać... Nauczyłam się jednak, że miłość niekiedy nie wystarcza".

Savannah musiała zbudować ochronną skorupę, by przetrwać w świecie w jakim przyszło jej żyć. Ograniczyła się tylko i wyłącznie do dwójki przyjaciół, którzy również zaleźli innym za skórę. Jednak w życiu Savannah następuje przełom, gdy do Brooks Academy trafia chłopak, który całkowicie tam nie pasuje. Nie wygląda na wyrzutka, chłopaka z marginesu społecznego. Markowe ubrania, drogi samochód i ogromna willa. Co robi w takiej szkole, a przede wszystkim za co tu trafił? Mimo że Cameron pochodzi z całkowicie innego świata wykazuje wielkie zainteresowanie osobą Savvy. Ta jednak za wszelką cenę pragnie go do siebie zrazić, by nie wciągać chłopaka w takie bagno. Dziewczyna pragnie bliskości i kogoś z kim będzie mogła podzielić się problemami, ale jednocześnie odczuwa wielki wstyd i próbuje ukryć własną tożsamość...

Czy Savannah wpuści Camerona do swojego życia czy będzie wolała wystrzegać się chłopaka jak ognia?

Wiele jest książek o miłości. Zarówno o miłości nieszczęśliwej jak i szczęśliwej, trudnej jak i łatwej. Jednak nie spotkałam się jeszcze z książką taką jak ta. Tutaj mamy całkowicie odmienny rodzaj miłości. Dla Savvy jej młodszy upośledzony braciszek jest całym światem i jest w stanie zrobić dla niego wszystko. To właśnie temu maluchowi, który potrzebuje więcej opieki i uwagi niż zwyczajne dziecko, zastępuje matkę. Musi szybko dorosnąć, zapomnieć o nastoletnich sprawach i w pełni oddać się opiece nad bratem i podporządkować mu swoje życie. Miłość między nimi jest jednak na tyle silna, że Sava nie traktuje tego jak przykry, uciążliwy obowiązek, ale oddaje się temu  całym sercem. 

"Dzikie serca" to książka dość smutna, ale niezwykle prawdziwa. Zwykle okładka przyciąga do książki, więc bardzo żałuję, że szata graficzna w tym przypadku jest tak bardzo uboga, gdyż ten mały, ale istotny szczegół sprawiłby, że większa liczba młodych ludzi zainteresowałaby się książką. A naprawdę warto! Książka napisana jest lekkim językiem, niesamowicie wciąga, a czytelnik nie jest w stanie nie zżyć się z bohaterami - są tak niezwykle prawdziwi. Odnalazłam jednak i pewien duży minus w tej książce. Rozumiem, że bohaterka jest w trudnej sytuacji finansowej, ale nie oznacza to, że prawie na każdej stronie książki musiała od kogoś mniej lub bardziej dyskretnie sępić jedzenie. Początkowo nie zwracałam na to uwagi, ale notoryczne rozmowy o jedzeniu, przesiadywanie w knajpkach i restauracjach, gdzie bohaterka korzystała z okazji, że ktoś zafunduje jej obiad to jakiś koszmar...okropnie mnie to męczyło i wręcz denerwowało takie zachowanie z jej strony.

Podsumowując, książka była naprawdę dobra i czytało się ją bardzo szybko, z dużą przyjemnością. A my? My nawet nie zdajemy sobie sprawy ile Savv, Evanów i Cameronów spotykamy na swej drodze każdego dnia. Ilu ludzi musi borykać się z problemami, które przewyższając ich wiek fundują im przyśpieszoną lekcję życia. Polecam tę książkę w szczególności młodzieży. Czasami naprawdę warto sięgnąć po coś niecukierkowego, po powieść o prawdziwym życiu i prawdziwych troskach i problemach.


Za możliwość lektury dziękuję



5 komentarzy:

  1. Czytałam o niej nieco na blogach i nie jestem zbytnio przekonana. Jestem ciekawa Programu tej autorki, ale nie tej książki i raczej marne są szanse na to, że poznam akurat tę, recenzowaną dziś przez Ciebie lekturę.

    OdpowiedzUsuń
  2. Uwielbiam serię Plaga samobójców, więc i po tę książkę autorki sięgnę chętnie!

    OdpowiedzUsuń
  3. Chętnie przeczytam coś tej autorki w nowej odsłonie

    OdpowiedzUsuń
  4. Świetna recenzja!;) Pozdrawiam;)

    OdpowiedzUsuń
  5. Okładka faktycznie nie zachęca, ale na szczęście miałam już przyjemność z autorką, dlatego nie mogę sobie odpuścić tej książki. Już czeka na półce i z pewnością wkrótce przeczytam :D
    houseofreaders.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń

Pisząc komentarz wyrażasz zgodę na przetwarzanie danych.