Przypadkowe spotkanie dwóch pasji. A jakże owocne. Iza książkomaniaczka, która nie wyobraża sobie życia bez codziennego kontaktu z książką, dbająca o swoje skarby, buszująca po internetowych księgarniach. I ona - szydełkująca Daria, która potrafi wyczarować niecodzienne przedmioty, oddająca się swojej pasji w sposób równie szczególny, z wielkim zaangażowaniem.
Skąd wzięły się te dwie, tak odmienne pasje?
Daria szydełkuje od dwóch lat. Została tym zarażona na studiach przez swoją współlokatorkę, jednak wszelkich podstaw i coraz bardziej zaawansowanych ściegów uczyła się sama oglądając filmiki
w serwisie YouTube i dalej pogłębiała swoją wiedzę. Dziś potrafi już stworzyć cuda samodzielnie opracowując dany schemat. Z dumą mówi, że przy pomocy szydełka potrafi stworzyć wszystko - od malutkich breloczków, przez maskotki, serwetki, aż do porządnych dywanów!
A jak było u mnie? Wydaje mi się, że miłość do książek została w moim przypadku wyssana z mlekiem matki. Moja przygoda z książkami...wydaje mi się, że ona trwała od zawsze. To głównie zasługa mojej mamy-bibliotekarki. Dopóki nie nauczyłam się czytać sama ( nastąpiło to w wieku 5 lat) bardzo często czytali mi rodzice i dziadkowie. Później sięgałam po coraz więcej pozycji i... wpadłam w ten nałóg całkowicie! Trzyma mnie do dziś i chyba nigdy nie puści! :)
Z racji, że jestem książkomaniaczką z krwi i kości, tak jak wspomniałam bardzo dbam o książki - nawet przesadnie. Nienawidzę pogiętych kartek, zagiętych rogów, paskudnych plam itd.
Z doświadczenia jednak każdy wie, że podróż daje książkom porządnego kopa w grzbiet! Czy kiedykolwiek ktoś nie wsadzał książki do torby czy plecaka "na trzeciego"? To się nie kończy dobrze... To kończy się bardzo źle...
Daria zrozumiała mój problem - mało tego, rozwiązała go! Własnoręcznie wykonała te piękne etui. Co mogę o nim powiedzieć? Od razu się zakochałam! Porządnie wykonane i grube - książki nie tylko będą bezpiecznie, ale jak będzie im ciepło! Kolorystyka to również oddanie całego mojego stylu. ( Gdy książki będą zbyt kolorowe to na pewno zapakuję je w ten ochraniacz żeby nie widzieć okładki :D ) Muszę przyznać, że Daria wykonała kawał dobrej roboty! Jestem bardzo zadowolona i mam nadzieję,
że etui posłuży mi bardzo długo. Dziękuję!
Poniżej przedstawiam wam zdjęcia etui, które Daria wykonała dla mnie, ale również cudowne
i przeurocze zakładki! :)
Darię znajdziecie na FACEBOOKU i INSTAGRAMIE
Lubicie takie gadżety książkowe? A może skusicie się na coś z oferty Darii? :)
Wow!! Jakie to jest ładne *.* Piękne i funkcjonalne <3
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
To Read Or Not To Read
Przepiękne to Etui! <3 Nie wiem tylko czy bym chciała książkę otwierać, jakby była tak pięknie zapakowana haha :)
OdpowiedzUsuńNasuwają mi się słowa: Ale Daria nic nie dzierga :D
OdpowiedzUsuńPiękne!
Pozdrawiam, Daria z Kraina Książką Zwana
Piękne. Bardzo mi się podoba.
OdpowiedzUsuńWow, to jest piękne.
OdpowiedzUsuńŚliczne! Sama od czasu do czasu próbuję szydełkowania lub robienia na drutach, ale nie wychodzi mi to tak dobrze jak Darii. :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko
Dominika z Books of Souls
Genialne etui! I genialna zakładka!!
OdpowiedzUsuńWow, bardzo szykowne :) jednak etui na książkę wydaje mi się być raczej zbędne, ale szydełkowe zakładki jak najbardziej na tak!!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
I feel only apathy
Śliczne! :D
OdpowiedzUsuńW takim etui można "zaszpanować" książką przed każdym znajomym, nawet tym, który nie lubi czytać książek - gratuluję świetnego pomysłu! :D
Pozdrawiam,
Izzy z Heavy Books