Quinnlan od małego była szkolona na sobowtóra. Człowieka, którego trenuje się, by wchłaniał żałobę innych, pomagał w uporaniu się z nią. Ich działalność ma zapewne szczytne cele, ale w środowisku postrzegani są różnie. Wywołują fascynację, obrzydzenie, ale często są wynajmowani, by po prostu pomóc rodzinom w trudnym dla nich czasie.
Quinn właśnie odkryła, że całe jej życie było jednym wielkim kłamstwem. To, za kogo siebie uważała, było zmyśloną historią, bajką o dziewczynie, która tak naprawdę od dawna nie żyła. Quinn miała zastąpić martwą dziewczynę na jakiś czas, a tak naprawdę zajęła jej miejsce i straciła swoją tożsamość. Była sobowtórem we własnym domu. Dziewczyna przeżyła szok. Uczucia dziewczyny zostają wystawione na próbę. Wie, że teraz nie może nikomu ufać. Nie każdy jest tym za kogo się podaje. Ojciec, Mary, jej chłopak Deacon - wszyscy mogą okazać się jej wrogami.
Nastolatka bije się z myślami, pragnie poznać prawdę o sobie. Przy okazji dokonuje przerażającego odkrycia: jest częścią eksperymentu. Czy uda jej się znaleźć odpowiedzi na trudne pytania? Czy zdoła umknąć przed tymi, którzy chcą ją wykorzystać do własnych celów? Czy pozna całą prawdę o swoim pochodzeniu? Czy dowie się kim jest i czy będzie o tym pamiętać?
"Epidemia" to książka, która w specyficzny sposób mówi o procesie żałoby. Bezsilność, strach, rozwijająca się epidemia. Coraz więcej samobójstw, dziwne wydarzenia, odnajdywanie prawdziwego siebie w pokręconym świecie. Quinn jest dziewczyną zdeterminowaną. Poszukiwanie prawdy jest dla niej próbą odnalezienia wewnętrznego spokoju. Chce dowiedzieć się o sobie jak najwięcej - za wszelką cenę.
"Epidemia" to książka nietypowa, tak całkowicie inna, intrygująca i wciągająca. Gdy myślicie, że wiecie już wszystko to mylicie się. To właśnie ta książka wszystko wyjaśnia. Każda książka z tej serii to element układanki, które dopiero w trakcie tej lektury zaczynają nabierać sensu i tworzyć sensową całość.
Nigdy nie czytałam żadnej serii książek, której głównym motywem jest śmierć. W Programie wszystko kręci się wokół tego. To całkiem nowa, odmienna wizja śmierci i sposobu na przeżywanie żałoby. To seria, do której będę wracać. Według mnie jedna z najlepszych serii zaraz po Harrym Potterze i Igrzyskach śmierci. Oryginalny pomysł, niechęć do powielania schematów i prostota przekazu.
PROGRAM polecam każdemu - niezależnie od płci czy wieku. Emocjonująca lektura. Intrygująca historia. Porywająca fabuła. Barwni i wyraziści bohaterowie. Niesamowita całość.
Za możliwość wspaniałej lektury dziękuję
Cały czas chodzi mi po głowie ta seria. Jeszcze jej nie czytałam, ale coś czuję, że po twojej recenzji trafia na listę "must heave". Dlatego wybacz, specjalnie pominęłam część dot. fabuły :P Za to z Twojej opinii sprawia wrażenie bardzo nowatorskiej. Muszę, po prostu muszę, ją przeczytać :)
OdpowiedzUsuńZachęcasz tak bardzo, że nie pozostaje nic innego, jak przeczytać. Zrobię to z przyjemnością, nawet wbrew faktowi, że nie za bardzo przepadam za tym gatunkiem. Ale kusisz! :)
OdpowiedzUsuńKolejna część? Nie jestem zwolenniczką takich dodatków, poza tym czytałam tylko pierwszy tom i mogłabym się nie odnaleźć, więc raczej po nią nie sięgnę.
OdpowiedzUsuńAczkolwiek cieszę się, że wywarła na tovie takie wrazenie!
Pozdrawiam,
annwithbooks.blogspot.com
Jeszcze nie miałam okazji spróbować książek, jakie wydała autorka. Nadal nie ma ich niestety w mojej bibliotece. A tak wiele osób kusi tymi lekturami, że robię się coraz bardziej marudna - bo chce je w końcu przeczytać. Ugh. :(
OdpowiedzUsuńNa razie czytałam tylko "Plagę samobójców", ale na pewno sięgnę po inne części. Choć zawsze ostrożnie podchodzę do takich dodatków do serii, to mam nadzieję, że ten mi się spodoba ;)
OdpowiedzUsuńOch czekam aż będę mogła ją przeczytać. Twoja recenzja wcale nie pomaga by w spokoju wytrwać 😊 zazdroszczę że już ją posiadasz.
OdpowiedzUsuń