Atakujący opony mózgowe filowirus krwotoczny U4 nieustannie zbiera krwawe żniwa. Sieje spustoszenie, zabija wszystkich z małymi wyjątkami. Początkowo wywołuje osłabienie organizmu, migreny, astenię i paraliże, po których dochodzi do gwałtownego krwawienia, zawsze wykańczającego ofiarę. Ponad 90% światowej populacji uległo zagładzie. Pozostali nieliczni. Nastolatkowie między 15 a 18 rokiem życia. Świat się skończył, a oni nadal żyją. Skazani tylko na siebie. Czy uda im się przetrwać?
"Koridwen,
Jeżeli czytasz ten list, to znaczy, że osiągnęłaś piętnaście lat, celtycki wiek dojrzałości. Czas więc na Ciebie. Musisz wybrać, czym będzie Twoje życie. Jesteś wystarczająco inteligentna, żeby wiedzieć, że decyzje nie zapadają tylko wówczas, gdy mamy piętnaście lat. Masz już pewną historię, która zaczęła się jeszcze przed Twoimi narodzinami."

"Odtąd jestem sama na świecie."
U4 to seria czterech powieści napisanych przez czterech autorów. Moje drugie i mniej udane spotkanie. Książka chwilami mnie wręcz nudziła. Bardzo cieszyłam się, że powrócę do świata, którym "zauroczyłam" się w "U4 Jules", a miałam wrażenie, że znów czytam to samo...

Nie jest tak, że książka mi się nie podobała. Całym sercem kocham takie klimaty, bohaterowie i postapokaliptyczny świat zostały wykreowane mistrzowsko i bardzo realistycznie, ale zabrakło mi efektu wow. Zabrakło mi powiewu świeżości, jakiejś oryginalności, czegoś, co wyróżniłoby tę książkę na tle innych z serii U4. Mam cichą nadzieję, że może w kolejnych częściach to odnajdę.
Podsumowując, "U4 Koridwen" to dobra młodzieżówka postapo, mimo że momentami dość nużąca. Książka zawiera wszystkie najważniejsze elementy postapokaliptycznego świata. Autor doskonale ukazał walkę o przetrwanie, uczucia i emocje towarzyszące bohaterom. Sięgnijcie po książkę i sprawdźcie, czy poradzilibyście sobie w świecie opanowanym przez filowirusa U4.
Za możliwość klimatycznej lektury dziękuję
O książkach z tego uniwersum (bo serią nie można nazwać czterech książek, które mają tę samą fabułę) dużo czytałam, w większości to były dobre opinie (chociaż prawie każdy narzekał na to, że książki powielają tę samą fabułę) i ostatecznie jestem pewna, że chcę przeczytać wszystkie cztery, ale chyba zacznę od Julesa, w końcu to obojętne XD
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :*
ksiazki-mitchelii.blogspot.com