piątek, 12 stycznia 2018

CZY TEN BIAŁY KRUK JEST WART SWOJEJ CENY?



Dwunastoletnia Prudencja McKneel wiedzie całkiem zwyczajne i spokojne życie. Ma wspaniałą rodzinę i dobrze radzi sobie w szkole. Pewnego dnia rodzice powierzają Prudencji swojego małego synka pod opiekę. Dziewczynka, która jest dość dorosła jak na swój wiek, radzi sobie świetnie. Wykonuje domowe obowiązki i jeszcze zajmuje się braciszkiem najlepiej jak potrafi. Dochodzi jednak do nieszczęśliwego wypadku. Kruki porywają maleństwo z wózka i zabierają do Nieprzebytego Boru - dzikiego lasu w samym środku Portland. Prudencja, która boi przyznać się rodzicom do zdarzenia, wyrusza na poszukiwania ukochanego brata. Nastolatce będzie towarzyszyć jej kolega ze szkoły. Wyprawa, która z założenia miała być misją ratunkową, okaże się mieć głębszy sens.

"Uroczysko" jest niesamowite. To książka magiczna i piękna, a jednocześnie mroczna
i przerażająco niesamowita. Nie wiem, czy na pewno odpowiednia dla młodszych dzieci - raczej niekoniecznie. Może być ona dla nich zbyt skomplikowana, niezrozumiała i momentami może nawet zbyt straszna. Autor nie skąpi opisów okropności, nie waha się przed zabraniem swoich czytelników do świata wspaniałego, a jednocześnie pełnego niebezpieczeństw. Jedno jest pewne - funduje niezapomnianą przygodę. 

Wydaje mi się jednak, że "Uroczysko" jest metaforą władzy, próbą wyśmiania i wskazania ludzkich wad, ślepego podążania za władzą. Wydaje mi się, że motyw władzy jest tu bardzo istotny jak na książkę skierowaną głównie do dzieci. To nie bajka. To świetna książka o magicznym, baśniowym wręcz klimacie, która zauroczy czytelnika w każdym wieku. Pełna zwrotów akcji, znakomitych przeżyć i fenomenalnych przygód.

Postawmy sobie jednak pytanie, czy ta książka jest warta swojej ceny? Obecnie można kupić ją za +/- 100 zł. I choć byłam do tego nastawiona sceptycznie, to po jej przeczytaniu muszę się do czegoś przyznać - myliłam się, książka jest tego warta. Przede wszystkim jest przepięknie wydana - twarda oprawa i liczne ilustracje, które pozwalają wczuć się w klimat powieści i tym nieco starszym - powrócić do czasów dzieciństwa, gdy nasze książki miały przeważnie więcej obrazków niż tekstu. Ilustracje w książce również są pierwszorzędne. Naprawdę dobra kreska. 

Reasumując, "Uroczysko" warte jest każdej ceny. To świetnie wydana pozycja o osobliwej treści, która powinna zasilić biblioteczkę każdego, kto marzy o przygodach w niecodziennym miejscu. Dla fanów "Opowieści z Narnii" i "Serii niefortunnych zdarzeń" jest to pozycja obowiązkowa. Polecam.

Za możliwość wyjątkowej lektury dziękuję


5 komentarzy:

  1. Mam nadzieję, że uda mi się ją kiedyś gdzieś dorwać. Dotychczas zachwycała mnie wyłącznie okładka, ale po Twojej entuzjastycznej recenzji naprawdę mam ochotę ją przeczytać. :)
    Pozdrawiam!
    Zapraszam na konkurs, w którym do wygrania egzemplarz książki pt. “Cinder”!

    OdpowiedzUsuń
  2. Nie ciągnie mnie do tej książki, więc raczej sobie odpuszczę :)

    Zabookowany świat Pauli

    OdpowiedzUsuń
  3. O książce słyszałam już dawno temu i kusiła mnie jedynie okładką. Teraz robi to i treścią. Jeżeli kiedyś jakimś cudem wpadnie mi w ręce to na pewno przeczytam!
    Pozdrawiam!
    Zapraszam do mnie

    OdpowiedzUsuń
  4. Cena tej pozycji jest przerażająca więc prędzej poszukam jej w bibliotekach lub antykwariatach :D

    OdpowiedzUsuń
  5. Ogólnie to jak słyszę "biały kruk" to w oczach zapalają mi się lampeczki, a mój mózg przejmuje ośrodek odpowiedzialny za promocje. No muszę mieć i już xD
    Jednak czuję, że ta książka jest naprawdę nie dla mnie i mimo największych zapędów kolekcjonerskich chyba spasuję :/
    Pozdrawiam ciepło :)
    Niekulturalna Kasia

    OdpowiedzUsuń

Pisząc komentarz wyrażasz zgodę na przetwarzanie danych.