wtorek, 16 stycznia 2018

ŚWIĘTA WEDŁUG CWANIACZKA!




Nudne święta z rodziną? Kłótnie i dopytywania o dziewczynę? A może o stopnie w szkole? Nic
z tego! Rodzina Grega ma tego dość. Gdy mama widzi w telewizji reklamę gwiazdki w tropikach to nic nie jest w stanie jej wybić tego z głowy. Jednak Greg i Rodrick nie są z tego powodu zadowoleni. Miejsce, które ma być rajem na ziemi okaże się... piekłem na ziemi. Urocze miejsce straci na wartości. Pająki, jaszczurki, pchły, meduzy, małpy-pijaki i... ogrom rozwrzeszczanych dzieciaków. Czy to ma prawo się udać? Wrócą z tych wakacji cali, czy może jednak poturbowani?

"Dziennik cwaniaczka. No to lecimy." to chyba jedna z najśmieszniejszych książek o cwaniaczku
z całej serii. Dla starszych - książka na raz. Dla dzieciaków - świetna przygoda na kilka wieczorów. A sama książka nie jest zwyczajna. Jeśli już sięgnęliście kiedyś po książkę Jeffa Kinney'a to
z pewnością wiecie, czego się spodziewać. Dużo śmiechu i jeszcze więcej rysunków. Prześmiesznych. Kreska cwaniaczkowa! Czyli niepodrabialna. Przyjemna, pełna humoru lektura, którą czyta się szybko. Idealna pozycja dla najmłodszych, którzy chcieliby rozpocząć przygodę
z samodzielnym czytaniem. Z pewnością nie zrazi dziecka, a pokaże, że czytanie nie musi być nudne, a może być fantastyczną przygodą. 

Reasumując, jeśli szukacie prezentu dla swoich podopiecznych - ten z pewnością przypadnie im do gustu. Książek o cwaniaczku nie da się nie lubić. Mają w sobie to coś, co sprawia, że przy książce pęka się ze śmiechu i z utęsknieniem wyczekuje się jego dalszych przygód. Świetne są również ekranizacje. Trochę bardziej doroślejsze niż książki. Po prostu bomba! Oglądaliście już którąś z nich?

Za możliwość lektury dziękuję Wydawnictwu Nasza Księgarnia


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Pisząc komentarz wyrażasz zgodę na przetwarzanie danych.