PODRÓŻ PO MROCZNYCH ZAKĄTKACH MIAST POLSKI

"Rewers" to zbiór opowiadań najbardziej znanych i popularnych twórców polskiego kryminału. Remigiusz Mróz, Wojciech Chmielarz, Ryszard Ćwirlej, Marta Guzowska, Joanna Opiat-Bojarska, Marcin Wroński, Małgorzata Sobieszczańska, Gaja Grzegorzewska, Robert Małecki, Marta Mizuro, Joanna Jodełka odwiedzają polskie miasta. Pokazują ich mroczne tajemnicze, kryjące się nie tylko w starych piwnicach, strychach czy kominach, ale przede wszystkim za oknami pozornie zwykłych mieszkań. Bohaterowie, to prości ludzie, za których zadecydował los. Babcia Wiśniewska, dilerka, której aresztowanie "wkurwiło" pół Gliwic; Pająk, którego narzeczona wyszła po gazetę i nigdy nie wróciła; mieszkańcy Rapy, chroniący "piramidę rodziny Fahrenheitów" czy "Ognisty" grasujący po Lublinie. Jedenastu autorów, jedenaście opowiadań, z których każde ma swój niepowtarzalny klimat. Niektóre humorystyczne, ze specyficznym wulgarnym polskim żargonem; inne bardziej stonowane, mroczne. 

Łączy je tylko jedno - ZBRODNIA. I pytania - PO CO? DLACZEGO?

 Jednak czy w przypadku morderstw pobudki są zawsze racjonalne? Czy da się to jakoś wytłumaczyć, usprawiedliwić? Czy można też jednoznacznie oceniać? Przecież autorzy pokazują, że w wielu przypadkach jest druga strona medalu, tytułowy Rewers. 

Zbiór opowiadań Wydawnictwa Czwarta Strona zasługuje na uwagę. Każdy z pewnością znajdzie tu coś dla siebie. Utwory czytałam z ciekawością, chociaż przyznam, że byli również autorzy, po których twórczość już raczej nie sięgnę. Jednak w przypadku kryminałów, a zwłaszcza w polskim wydaniu, to kwestia gustu. Najciekawszym i najbardziej intrygujący "Babcia Wiśniewska" może razić niektórych swoim zbyt lekkim stylem i wulgarnym językiem, ale przez to w sposób niezwykle emocjonalny oddaje panujące wśród bohaterów napięcie. Dla mnie to opowiadanie, które ma drugie dno, taka niemal przypowieść z morałem - wyrządzone zło zawsze powraca. 

Warto sięgnąć po tę antologię, by odbyć niezwykłą, mroczną podróż po zakamarkach miast i ludzkiej duszy. 

Za możliwość lektury dziękuję