"- Zabiję cię!
Nie zdajesz sobie sprawy, z kim masz do czynienia, ty kurwo hiszpańska! Słono
mi zapłacisz za to upokorzenie, cholerna dziwko. Będziesz żałować , że się w
ogóle urodziłaś. Jak śmiałaś, ty durna babo, ty kretynko!
To nie mogło się dziać naprawdę. Maria Jose
nie była nawet w stanie mrugnąć powieką
- a w każdym razie nie miała świadomości, że to robi - nie mówiąc już o
otwarciu ust czy choćby oddychaniu.(...) Ten mężczyzna przemieniony w
bazyliszka nie mógł być tym samym, z którym wzięła ślub i którego dziecka się
spodziewała. To było niemożliwe. To musiał być jakiś koszmarny sen spowodowany
napięciami, którymi była w ostatnich dniach poddana".
" Okrutna miłość" to prawdziwa, wstrząsająca
historia hiszpańskiej prawniczki robiącej karierę w Nowym Jorku. Maria Jose - wydawałoby
się, że ma wszystko: grono przyjaciół, pieniądze, spełnia swoje marzenia o
życiu zawodowym. Do szczęścia brakuje jej tylko jednego - mężczyzny, który
byłby jej oparciem i bezgranicznie ją kochał. Próbuje szczęścia w sieci. Kiedy poznaje Petera urodziwego i uroczego biznesmena,
jej marzenia o wielkiej miłości nabierają realnego kształtu. Jest zauroczona,
zakochana. Pojawia się nieplanowana ciąża i szybki ślub. I tutaj opowieść o
rycerzu na białym koniu się kończy. Peter pokazuje swoje prawdziwe oblicze.
Zaczynają się kłótnie, rękoczyny, znikają pieniądze z konta. Maria traci dziecko. Peter odizolowuje
Marie od rodziny, przyjaciół, chce nad nią przejąć władzę. Kobieta przechodzi
załamanie nerwowe, jej ciało odmawia również posłuszeństwa. Chudnie, choruje.
Jednak nie chce się przyznać do porażki, nie wierzy w to co się dzieje. Wierzy,
że druga ciąża w którą zaszła zmieni jej męża i dotychczasowe życie. To jednak
dopiero początek prawdziwego koszmaru. Urodzenie córki niczego nie zmienia, wręcz
przeciwnie. Zdesperowana próbuje szukać ratunku u rodziców w Hiszpanii. Zostaje
oskarżona o porwanie dziecka. Zaczyna się walka rodziców o małą Victorię Solenn. Na jaw wychodzą dziwne fakty
z życia Petera. Czemu tak bardzo zależało mu na ślubie z Marią? Jaki miał wobec
niej plan? Czego dowie się Maria od hiszpańskie policji? Które z rodziców wygra
walkę o prawo do opieki?
Nie wiem czy można powiedzieć, że książka jest wspaniała,
dobra czy fajnie się ją czyta. Owszem język pisarki jest łatwy, przystępny, słowa wyrażają emocje,
ale temat przez nią poruszony należy do jednych z najtrudniejszych. Bo nie jest
łatwo mówić o przemocy zarówno tej
fizycznej jak i psychicznej. Ja czytałam tę książkę z ogromnym poruszeniem.
Wciąż próbowałam odpowiedzieć sobie na pytanie: jak ogromna miłość może
przerodzić się w jeszcze większą nienawiść? Jak młoda, wykształcona, energiczna
kobieta może dać się omotać takiemu oszustowi? Kiedy następuje taki moment, że
tracisz nad sobą władzę i panowanie. I przede wszystkim pytanie najważniejsze
ILE POTRAFI ZNIEŚĆ MATKA W OBRONIE WŁASNEGO DZIECKA? Prawdziwy dramat Marii rozpoczął
się wtedy, gdy prawo, zamiast jej bronić, zaczęło jej zagrażać.
Reyes Monforte oparła historię na faktach. Maria Jose Carrascosa odsiaduje
wyrok w amerykańskim więzieniu i wciąż
walczy o prawo do opieki nad swoją córką. Takich kobiet jak bohaterka
"Okrutnej miłości" są na świecie tysiące. Dla każdej z nich dobro
dziecka jest najważniejsze.
Lektura tej książki z
pewnością poruszy każdego. Być może będzie przestrogą dla wielu kobiet, które podejmują
ryzyko życia z obcokrajowcem. Może te
panie, które czasami narzekają na swoich mężów, docenią, jaki skarb chowają we
własnym domu? Zapewniam, że obok tek książki nie można przejść obojętnie.
Za możliwość niezwykłej lektury dziękuję
Wow, książka wydaje się naprawdę warta przeczytania. Faktycznie bardzo trudny i bolesny temat jest w niej poruszony, ja osobiście lubię takie pozycje, więc dopiszę ją do listy książek do przeczytania.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i zapraszam do siebie :)
http://faiithfully.blogspot.com/
Jeżeli lubisz taką tematykę polecam również "Niewierną" tej autorki :)
UsuńRecenzja super, ale czy to, że prawdziwa Maria siedzi w więzieniu nie jest spoilerem?
OdpowiedzUsuńNo może delikatnym, ale to postać autentyczna, więc nie jest to tak straszny spoiler jak w przypadku postaci fikcyjnej ;)
UsuńRecenzja super, ale czy to, że prawdziwa Maria siedzi w więzieniu nie jest spoilerem?
OdpowiedzUsuńUwielbiam książki oparte na faktach, a przede wszystkim poruszające i dające dużo do myślenia :) Koniecznie muszę się zapoznać z tą pozycją :)
OdpowiedzUsuńPo pierwsze - świetna recenzja! Po drugie - muszę przeczytać tę książkę! Bardzo poruszyła mnie ta historia... przemoc jest trudnym tematem, ale ile takich sytuacji jest na świecie? Mnóstwo! Wydaje się, że wychodzimy za mąż za najlepszego mężczyznę na świecie, a on okazuje się sadystą...
OdpowiedzUsuńJej... ta książka musi być dobra. Pod tym względem, że porusza istotny problem, o którym powinno się mówić głośno i pisać jeszcze więcej. Na pewno kiedyś sięgnę.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
A.
http://chaosmysli.blogspot.com
Wzruszająca i dająca do myślenia powieść.
OdpowiedzUsuńwww.apteka-literacka.blogspot.com
Bardzo, bardzo ważny temat, który moim zdaniem powinien być w książkach poruszany częściej. Osobiście próbuje poruszyć ten temat w powieści, którą teraz tworze. Bardzo dobry post. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńksiazkijagoda.blogspot.com
Teraz juz wiem, że nie przejdę obok tej ksiazki obojętnie. Świetna recenzja :) dziękuję.
OdpowiedzUsuńChociaż ostatnio mam juz tyle książek na swoim stosiku, że ta chyba załapie się dopiero na grudzień ❤️
Buziaki,
modnaksiazka.blogspot.com
Nie znałam wcześniej tej autorki, ale widzę, że warto sięgnąć po tę książkę. Na pewno nie jest to lekka, błahostka na przeczytanie w międzyczasie, ale lubię od czasu do czasu taką trudniejszą tematykę, wzruszającą i poruszającą. A o "Niewiernej" też sobie poczytam :-)
OdpowiedzUsuńMega zachęciłaś. Lubię tego typu książki i myślę , że kiedyś uda mi się ją przeczytać ;)
OdpowiedzUsuńZgadzam się, książka jest godna polecenia;)
OdpowiedzUsuńKsiążka pełna emocji;)
OdpowiedzUsuńZastanawiająca recenzja, przykuwa uwagę. Nie jestem zwolenniczką tak ciężkich historii, ale czasem warto zatrzymać się, wyjść z bajkolandii i poczytać o prawdziwym cierpieniu, cierpieniu z miłości, o walce o miłość, szczęście i godność. Jeśli szczęśliwym trafem zobaczę tę książkę w zasięgu mego wzroku, sięgnę po nią.
OdpowiedzUsuńJuż od dawna widnieje na mojej liście książek do przeczytania.
OdpowiedzUsuńCoś dla odmiany bo wszędzie tylko rycerze na białych koniach
OdpowiedzUsuńLubię czytać książki, które wywierają na mnie uczucia. Płakałam już nad nie jedną lekturą. Książka oparta na faktach robi jeszcze większe wrażenie :) Bardzo zachęcająca recenzja. Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńTo chyba dla mnie za ciężka książka. Nie przepadam za smutnymi historiami. Może za kilka lat to się zmieni ;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :)
przeczytałam i nie mogę się ogarnąć! to jest zagadka dlaczego potoczyły się losy bohaterki tak a nie inaczej. Myślę że wszystko jest połączone z mafią!!! Nie da się tego cierpienia inaczej wytłumaczyć
OdpowiedzUsuńWitam wszystkich, to naprawdę zadziałało i jestem dumny z tego, że mogę również zeznawać. Mój mąż zostawił mnie dla innej dziewczyny. Czułem się bardzo źle, ale spodziewałem się, że wróci do mnie. Pewnego dnia zobaczyłem wiadomość o tym, jak kobieta spotkała się z mężem i postanowiłem spróbować tego proroka, który pomógł jej, ponieważ mój związek zawiódł. Chociaż nigdy nie wierzyłem w pracę duchową. Próbowałem niechętnie, ponieważ byłem zdesperowany, ale ku mojemu wielkiemu zdziwieniu, ten prorok pomógł mi, a mój związek jest teraz doskonały, ponieważ pomógł mi teraz traktować męża jak królową, mimo że powiedział mi, że jest mną, już nie kocha. Cóż, nie mogę wiele powiedzieć, ale jeśli masz problemy ze swoim związkiem, oto adres e-mail (palaceofsolutions@gmail.Com). Twój partner na pewno do ciebie wróci .. Lub skontaktuj się ze swoim WhatsApp @ +2348138513961
OdpowiedzUsuń40 year old Community Outreach Specialist Doretta Royds, hailing from Campbell River enjoys watching movies like Funny Bones and Homebrewing. Took a trip to Church Village of Gammelstad and drives a Jetta. powinienes to sprawdzic
OdpowiedzUsuń