środa, 22 sierpnia 2018

PRZEDPREMIEROWO "OBSERWUJĘ CIĘ" - CZYLI NIGDY NIE ZGADNIESZ, KTO JEST SPRAWCĄ ZAMIESZANIA!




Grzeczne dziewczynki, które w końcu wyrwały się z domu. Zaplanowały, że po zdaniu egzaminów wybiorą się w podróż życia. Pozostawią rodziców i zgraną paczką wyruszą na wystrzałowe wakacje do Londynu. Paczka się wykruszyła. Okazało się, że każdy miał inne, ważniejsze plany. Zostały dwie - Anna i Sarah. Mimo to nie zamierzały zrezygnować z planów i pojechały. Wtedy jeszcze nie wiedziały jak skończy się ta podróż... 

Tym samym pociągiem, na swoje nieszczęście, podróżuje również Elle. To dorosła kobieta, matka nastoletniego syna, właścicielka kwiaciarni. To ta, która postanowiła nie zareagować. Ta, która będzie tego żałować chyba do końca życia... A ona po prostu nie chciała się wtrącać w życie nastolatek z tego samego przedziału. W końcu dlaczego by miała?

Samodzielna podróż dwóch nastolatek do Londynu kończy się bardzo szybko. Już następnego dnia jedna z nich uznana jest za zaginioną. Rodzina pogrążona jest w rozpaczy i niedowierzaniu. Media z całego świata włączają się w poszukiwania i nagłaśnianie sprawy dotyczącej Anny. Ella wie, że mężczyźni z pociągu mogą mieć coś wspólnego z zaginięciem dziewczyny. Natychmiastowo przekazuje informacje dalej, by odnaleziono dziewczynę jak najszybciej. Dręczona wyrzutami sumienia zostaje mocno zaangażowana w sprawę. I to na tyle, by nie czuć się bezpiecznie nawet we własnym domu. Wkrótce zaczyna otrzymywać anonimowe listy
z pogróżkami. Ciągle wydaje się jej, że ktoś jest w jej pobliżu i obserwuje ją. Czy to prawda? A może to tylko wymysł zrozpaczonej i dręczonej wyrzutami sumienia Elli? 

Jak zakończy się śledztwo odpowiednich służb i prywatnego detektywa? Czy jest w ogóle sens szukania Anny? Czy po tylu latach dziewczyna ma jeszcze szansę się odnaleźć? Jaki będzie finał tej historii?

Tak jak i wszyscy myślałam, że po tych wszystkich fantastycznych thrillerach psychologicznych, które przez ostatni rok zawojowały rynkiem wydawniczym, autorka niczym mnie już nie zaskoczy. Można powiedzieć, że wszystko już zostało napisane i chyba w każdy możliwy sposób. No, ale wydano "Obserwuję Cię". Sięgnęłam przede wszystkim z ciekawości jak wypadnie na tle tych naprawdę porządnych thrillerów. Fabuła przecież nie zapowiadała się na coś wyjątkowego.
To raczej najprostszy z możliwych pomysłów na thriller...

Po pierwsze, fajnym zabiegiem, na który zdobyła się autorka, jest ukazanie fabuły z perspektywy różnych osób zamieszanych w sprawę. To pozwala czytelnikowi bardziej wczuć się w klimat tragedii, jaką wywołało zaginięcie Anny. Zdecydowanie bardziej przeżywa się coś, czego skutki widzi się na wielu płaszczyznach. Cierpieli zarówno rodzice dziewczyny, jej przyjaciółka, znajomi, ale i Ella, która właściwie była bogu ducha winną kobietą. Zdziwiło mnie to, że zadręcza się tak mocno, choć po głębszym zastanowieniu... może i jestem w stanie ją zrozumieć. 

Po drugie, warto też wspomnieć o sposobie pisania Teresy Driscoll. Lekki styl, prosty język -
w sumie nic specjalnego. Ale w napięciu potrafiła utrzymać od pierwszej do ostatniej strony. Oczywiście zakończenia nie da się przewidzieć. To niemożliwe. Wiecie, że wraz zakończeniem każdego rozdziału stawiałam na innego sprawcę zamieszania? Oczywiście nie trafiłam...

Reasumując, "Obserwuję cię" to książka, którą warto przeczytać. Zawiła w swojej prostocie, zaskakująca czymś, czego się nikt nie spodziewał, po prostu rewelacyjna. To książka do przeczytania w jeden, maksymalnie dwa wieczory - nie da się jej na długo odłożyć bo pozostawia z uczuciem niedosytu, a porzucenie niedokończonej sprawy jest po prostu niczym innym jak ogromną męczarnią. Polecam. Przeżyjecie szok!




9 komentarzy:

  1. Też nie sięgnęłam po tę książkę, bo wydawało mi się, że nie da rady mnie zaskoczyć. Swoją recenzją zaintrygowałaś mnie i doszłam do wniosku, że jednak chcę poznać "Obserwuję cię" :D

    OdpowiedzUsuń
  2. Troszkę nie na temat, ale muszę! Piękny psiak <3 Bardzo fotogeniczny. :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Kurcze, to już któraś pozytywna recenzja na temat tej książki, a do premiery jeszcze tyle czasu! Będę musiała kupić koniecznie.

    OdpowiedzUsuń
  4. Premiera coraz bliżej, to dobrze, bo już nie mogę się doczekać. Głośno o tej książce się zrobiło, myślę, że nie bez powodu. Cieszę się, że tej jesieni zapowiada się taki dobry kryminał.

    OdpowiedzUsuń
  5. anonimowyczytaczksiazek21 września 2018 09:28

    dzieki za recenzje. bardzo mnie zaciekawila. chetnie kupie ta ksiazke i przeczytam. slyszalem wiele dobrych opinii na jej temat, podobno swietny thriller psychologiczny :)

    OdpowiedzUsuń
  6. anonimowyczytaczksiazek21 września 2018 09:47

    kupilem, przeczytalem i polecam! pozycja obowiazkowa dla kazdego fana thrillerow psychologicznych. uwaga! ta ksiazka wciaga!

    OdpowiedzUsuń

Pisząc komentarz wyrażasz zgodę na przetwarzanie danych.