Angelika już rozpowiedziała wszystkim koleżankom, że wyjeżdża na wakacje życia. Wszyscy mieli jej zazdrościć, że spędzi wakacje w Warszawie. Niestety, nastolatka nieźle sobie nagrabiła i w drodze do stolicy... rodzice skręcają nie tam, gdzie powinni. Czy to przypadek? Ależ nie! To kara dla nieznośnej Angeliki. Zostaje oddana pod opiekę nawiedzonej ciotce, o której krążą najprzeróżniejsze plotki o dość mrocznym i dziwacznym podłożu. Początkowo dziewczyna nie może przyzwyczaić się do tych wszystkich osobliwości, które na każdym kroku zastaje w domu ciotki. Mało tego, dowiaduje się wielu rzeczy o swojej rodzinie, aż w końcu prowadzi ją to na cmentarzysko. Dziewczyna będzie musiała stoczyć walkę ze złem w najczystszej postaci. Los obu światów - zarówno jej, jak i umarlaków z cmentarzyska - jest w jej rękach. Na szczęście będzie mogła liczyć na wsparcie istot pozaziemskich. Ale czy wszyscy mają przyjazne zamiary?
"Cmentarzysko" to rewelacyjna książka dla dzieci i młodzieży. Połączenie literatury przygodowej i horroru tworzy idealną całość. Spodziewałam się, że książka będzie nieco bardziej skupiona na mroku, strachu i szeroko pojętym horrorze, ale choć tego nie było aż nadto, bawiłam się rewelacyjnie. Tęskniłam za książkami, które będą napisany w sposób lekki, bardzo prosty, a jednocześnie z humorem. Nie trafiałam ostatnio na książki, których głównych celem było zapewnienie rozrywki, wręcz przeciwnie. A więc z "Cmentarzyskiem" bawiłam się naprawdę wyjątkowo dobrze.
Muszę wyrazić swój żal, a jednocześnie pochwałę, jeśli chodzi o zakończenie książki. Jest to zakończenie otwarte. Z jednej strony liczyłam, że ta historia zostanie zamknięta, abym nie pozostała z żadnymi domysłami, zaś z drugiej głęboko kibicuję drugiej części. Na szczęście ostatnie słowa tej pozycji zwiastują, że pojawi się coś jeszcze. I wiecie co? Ja po prostu nie mogę się doczekać. Na rynku wydawniczym brakuje takich pozycji. Gdyby pojawiały się częściej, jestem pewna, że nie byłoby problemu z poziomem czytelnictwa wśród dzieciaków. Przecież "Cmentarzysko" to samo dobro. Serio. Mimo swoich 21 lat bawiłam się jak dziecko. Wszystkie sprawy odchodziły na bok. "Nie, nie mogę teraz! Czytam!" :) Polecam "Cmentarzysko" nie tylko dzieciakom. Uważam, że nawet dorośli, którzy mają w sobie odrobinę dziecka, będą zachwyceni. Przeczytajcie koniecznie.
https://klobook.com/sklep/ - Tu kupisz!
Może się skuszę. ;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam. ;**
P.
www.zycie-wsrod-ksiazekk.blogspot.com